niedziela, 25 czerwca 2017

Pszczółka Maja

                                         Tę pszczółkę, którą tu widzicie, zowią Mają,
                                                 Wszyscy Maję znają i kochają.
                                                        Maja fruwa tu i tam
                                                    Świat swój pokazując nam.
                                    Dziś spotka Was maleńka, zwinna pszczółka Maja,
                                             Śmiała, sprytna, rezolutna Maja


Tym razem podniosłam sama sobie poprzeczkę i postanowiłam zrobić Pszczółkę Maję.
Przyznam, że łatwo nie było:-), pierwsze trudności pojawiły się gdy miałam wykonać skrzydełka, samo wymyślenie włosów zajęło mi dwa dni, ale najtrudniejsze było uzyskanie buzi, z której byłabym chociaż troszkę zadowolona.





Oto i ona w pełnej okazałości - 40 cm kawowej Pszczółki










                                                                       Pozdrawiam


niedziela, 11 czerwca 2017

Ahoj:-)

 Wracam:-).......Wracam do tego co kocham robić, do tego co daje mi bardzo dużo satysfakcji.
Ponieważ minęło już sporo czasu od mojej ostatniej pracy, postawiłam sobie trochę nisko poprzeczkę i postanowiłam stworzyć coś "łatwego". Padło na Krecika, choć jak się okazało, wcale on nie był taki prosty do wykonania jak mi się wcześniej wydawało. Ulepiłam formę, oblepiłam kawą, pomalowałam i postawiłam na parapecie w kuchni. Rano syn mnie zapytał: Mamo, co to za pingwin?
Masakra jakaś pomyślałam. Cały tydzień pracy na nic. No więc............ zaczęłam wszystko od nowa:-) bo nigdy przecież nie jest za późno, żeby zacząć od początku.Tym razem Krecik, mam nadzieję, że już podobny do siebie.














                                                                       Pozdrawiam